Przygotowanie do sezonu chorobowego: Jak skutecznie korzystać z nebulizatora?
28/08/2024
Czytaj więcej
13/06/2023.
Czas czytania: 1 min 50 sInhalacja to jedna z najstarszych metod leczenia wziewnego. Była ona znana już w starożytności, choć wówczas nie wykorzystywano zaawansowanych technik i urządzeń. Nebulizator pojawił się dopiero pod koniec lat 60. XIX wieku. Wobec tego, jak radzono sobie w przeszłości?
Spis treści
Choć już dawno temu pojawiły się pierwsze dowody na skuteczność leczenia wziewnego, to jednak nie zawsze inhalacje wykorzystywano w celach medycznych. Początkowo, były one elementem praktyk religijnych i miały uzdrawiać duszę oraz umysł pacjentów. Przygotowywano inhalacje np. z opium czy haszyszu. Co ciekawe, były one wdychane prosto z tlącego się żaru. Właśnie to było jedną z pierwszych technik inhalacji, która była popularna w starożytnych kulturach. Swój wkład w rozwój nowoczesnych nebulizatorów miał jednak Hipokrates. Często określa się go mianem “ojca medycyny”. Stworzył on pierwsze, prymitywne narzędzie do inhalacji z niewielkiego garnka i zanurzonej w nim trzcinowej rurki, która spełniała rolę ustnika.
Zgodnie z tym, co zostało wspomniane, pierwszy nebulizator został wynaleziony w latach 60. XIX wieku we Francji i w Anglii. Jednak urządzenia te dalej wymagały wielu ulepszeń i poprawek. Warto zauważyć, że w roku 1806 również na ziemiach polskich dokonano przełomowego odkrycia w zakresie inhalacji. Stanisław Staszic zaprojektował pierwsze tężnie solankowe w Ciechocinku, które pozwalały na przeprowadzenie inhalacji wziewnej na świeżym powietrzu. Jednak to urządzenia z Francji i Anglii dały początek terapii aerozolem. Choć nie były one zaawansowane i funkcjonalne, to jednak pozwalały na zamianę roztworu w aerozol. Pierwsze nebulizatory posiadały ustniki, a także niewielkie pojemniki, pozwalały one jedynie na kilkuminutowe inhalacje. Mimo wszystko terapia wziewna cały czas zyskiwała na popularności, a jej rozwój w późniejszych latach był wyjątkowo gwałtowny.
Wraz z dynamicznym rozwojem medycyny pojawiła się również konieczność udoskonalenia poszczególnych sprzętów. Jednym z nich były nebulizatory, które w pierwotnej wersji nie byłby w stanie sprostać potrzebom współczesnych pacjentów. Z tego też powodu obecnie mamy do czynienia z nebulizatorami przenośnymi, które nie wymagają stałego podłączenia do źródła prądu. Nowoczesne urządzenia pracują również wyjątkowo cicho, a także posiadają wyjątkowo zróżnicowane parametry. Można dopasować wielkość rozpylanych cząsteczek, a nawet poziom hałasu, jaki generowany jest podczas nebulizacji. Co jest jednak najważniejsze, współczesne nebulizatory to urządzenia skonstruowane w taki sposób, by zapewniały pacjentom jak największy komfort. Wygodne ustniki i maski dopasowane do anatomii twarzy stały się już standardem. Nebulizatory działają wydajnie i sprawiają, że inhalacja jest jeszcze efektywniejsza, niż miało to miejsce w przypadku pierwowzorów.
Nasza oferta
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.